waga: 54,9
bilans:
ćwiczenia:
mam takie zakwasy po wczorajszym zestawie ćwiczeń, że ledwo wstałam z łóżka. ale to dobrze, czuję, że coś się ruszyło :)
bardzo bym chciała wrócić do okresu sprzed gwiazdki, kiedy ważyłam 49 kilo... szkoda, że nie wytrzymałam i zajdałam wszystkie stresy czekoladą. ale teraz mi się uda.
miłego dnia :*