Może zacznę od tego że w moim małym życiu istnieją dwie bardzo ważne dla mnie osoby, które kocham ponad wszystko i nawet jeszcze więcej. Są to moje dwie kochane dziewczynki z którymi tyle przeżyłam i chcę przeżyć jeszcze więcej. Uwielbiam z wami spędzać czas. Uwielbiam z wami chodzić na masterową. Uwielbiam z wami robić nocki. Uwielbiam z wami tańczyć, śmiać się a także płakać. Jednym słowem jesteście dla mnie jak zajebiste siostry. A mianowicie dążę do tego, że chciałabym żeby ta zima się już skończyła, bo chcę żeby było jak kiedyś.. wypady, nocki i te inne bzdety nasze. W sumie jebać zimę! Chcę, żebyśmy cofnęły się o 2 lata wstecz. Chcę, żeby było jak kiedyś i nie zwracały uwagi na to czy zima czy lato.. Wiem, że też nie jestem taka jak byłam, ale dla was jestem w stanie zrobić wszystko, żeby było jak dawniej. Dlatego postanowiłam, że od jutra będę inna, resetuję się totalnie.. obiecałam sobie KONIEC Z TOTALNYM ZAMULANIEM, KONIEC Z TOTALNYM BRAKIEM POCZUCIA HUMORU! Tylko chcę, abyście również przewyższyły tą zimę i abyśmy bawiły się tak jak za dawnych czasów, totalnie wyjebane na wszystko tylko dobry humor w głowach i jazda! Nie wiem, zebrało mi się dzisiaj wieczorem na mega rozkminy i doszłam do wniosku, że tak być dłużej nie może. Przepraszam, że przekazuję to wam w ten sposób, czyli pisząc na fotoblogu, ale mój mózg nie mógł wytrzymać i musiałam to gdzieś przelać. Jeszcze raz, na prawdę kocham was ponad wszystko i chcę, abyście o tym wiedziały. Chcę mieć was na zawsze i żeby tak zostało. A teraz tak inaczej, bierzemy dupki w troki dziewczynki! Życie jest jedno! ŚWIĘTA TRÓJCA musi ożyć na nowo i musi być wieczna! :D Jeszcze jedno, ludzie doceniajcie przyjaciół, bo na prawdę są tego warci.
Btw. Jaram się jak posrana Sylwestrem <3
Btw2. Jeszcze dwa dni <3