No to dzis dziubek. xd
nie mam co dodawac ;C
awww<3
Kiedyś dorosnę, popatrz na mnie, łapię rozpęd,
lecę, spójrz lecę w dół, wraca monster.
I strach, że brak nam cierpliwości do kompromisów,
I śmierć, która często przychodzi tak po cichu.
Bez ciebie nie ma mnie.
Pamiętam jak zapytałem czy mnie kochasz jeszcze, odpowiedziałaś: Nie wiem,
przeszły mnie dreszcze pomyślałem, że nie ma mnie bez Ciebie.
Z drugiej strony są pozory i codzienność - rzygam nią,
jak w Twoich oczach widzę, że jesteś daleko stąd.
Twoje łzy, na ich widok, mam ochotę skoczyć z okna,
bo nie mogę znieść, że jesteś dla mnie coraz bardziej chłodna.
Każdy dzień oddala nas, odliczam czas,
do momentu w którym, znów zostanę sam, kurwa mać!