Ehh to był ciążki - wręcz morderczy tydzień,
ale nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło
Ogónie rzez biorąc pewne fakty sprawiły iż przez chwilę czułam się przeszczęśliwa
/ tym którzynie mieli szcęścia w tej kwestii mówię iż wspieram ich duchowo /
Oh yeah.. life is beautiful (somatimes)....
Show must go on i do 24 maja.. ;)