Wczoraj cały dzień przesiedziałam w domu, chora jestem ; ( Byla u mnie Kuczyńska, troche pogadałyśmy, pozniej dopiero pomyslalam, jak poszla, ze mogla spac u mnie ; / Śpie sobie a nagle mi dziadek wbija do pokoju hah ;P Niedlugo ktoś  do mnie przyjedzie , dlatego musze posprzatac ;// a tak mi sie nie chcee ...  Jutro prawdopodobnie do szkoły nie pojde, ale to jeszcze zobacze . 

http://ask.fm/maszmarzenia

Nigdy nie wiadomo, z jakiej racji przypomina nam się akurat to, a nie co innego. Pojawia się nagle, ot tak, nie pytając o pozwolenie. I nigdy nie wiesz, kiedy da ci spokój. Jedyne czego możesz być pewnym, to że, niestety, nawiedzi cię ponownie. Ale zazwyczaj to kwestia kilku sekund. I już wiem jak sobie z tym radzić. Wystarczy nie poddawać się temu zbytnio. Jak tylko pojawi się wspomnienie, należy niezwłocznie zostawić je samemu sobie, oddalić się natychmiast, bez żalu, nie idąc na żadne ustępstwo, pozwolić by pozostało nieostre, nie dać mu się wciągną. Tak, by uniknąć bólu.

<33333333333333333333333