Małymi kroczkami do przodu :)
Nie chce robic bilansów bo to byłoby bezsensowne pisac tu te wszystkie bzdury wiec od dzisiaj bedzie tylko tak:
zjedzone-650kcal
spalone-274kcal
Moze to i nie duzo ale zawsze cos. Dzisiaj w szkole masakra, pytała nas do matury ustnej a przecież jest jeszcze tyle czasu no ale mniejsza. Nie było zż, bo rozdawali jakieś nagrody za frekwencje przez co nie musiałam pisac kartkowki :3 same pozytywy tego dnia