Jezu, jaka piękna *_*. Musze tak wyglądać w wakacje
Jestem chora -,- wczoraj nie poszłam do szkoły, dzis na dodatkowy angielski i czuję sie potwornie źle, nie mogę ćwiczyć, ale przynajmniej nie mam takiego apetytu jak zwykle przed okresem.
Wszystko jest takie dźwine
monotonne
bez znaczeni
chyab przestało mi zależeć
na wszystkim
Czuję sie pusta w srodku
wypruta
pozostawiona samej sobie
porzucaona
zamieniona
zastąpiona
Samotna?
Chyba też
ale to już nie robi mi różnicy.
Przestało mi zależeć na diecie.
Myslę sobie: a co mi tam, mam na to ochotę i to zjem,
a potem najwyżej zwymiotuje i wypije senes.
Coraz częściej łykam sudafed, nie mam już tak silnej woli jak kiedyś.
Dobre chociaż to, że rzuciłam fajki.
Najchętniej bym spała, cały dzień.
Bilans
1. Jakis taki placez z owsianki i jajka xd z dżemem light i musem jabłkowym - 255 kcal
2. Kiwi, malutkie jabłko
3. "aromatyczny kurczak', czli pierś z kurczaka w marynacie z kostki rosołowej z brokułami i może ryżem - max 350 kcal
4. Looooody i jedno ciasteczko owsiane -ok. 130
5. Chudy twaróg z serkiem homo lub jogurtem naturalnym - max. 200 kcal
= ? /1000 kcal
Owocców i warzyw nie wliczam do bilansu!
Miłego dnia
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24Wielbłąd na plaży bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24