hejo:)
wczoraj nie pisałam, przepraszam
dostałam okesu, cały dzień umieram, ale już jutro będzie lepiej i zacznę ćwiczyć.
okres z tym idzie wpieprzanie wszystkiego co jest w domu, więc nie ma się czym chwalić..
akurat teraz zawalam gdy zostało mi półtora miesiąca do operacji.. a potem? nie wiem co będzie, nie wiem kiedy
będę mogła wrócić do ćwiczeń.
a jak u Was?
dobrej nocy Wam życzę.
i jutro wreszcie piąteczek, co?:D