Przedwczoraj było rozdanie nagród!! Ta atmosfera, kreacje, gwiazdy, koncerty...!!
Oczywiście, było kilka rzeczy, które nie ujdą....np, Ms. Doda wbiegająca na scenę i krzycząca coś w stylu "LUK ET MI!" ...:[zaklopotany] czemu wszyscy muszą się wstydzić za jedną osobę? I czemu ona wyleciała na scenę w majtkach ze skóry? Chyba poto, by ktoś ją zauważył? Bo przyznacie, że nie trzeba wiele wysiłku, żeby zauważyć Nicole Scherzinger, czy Nelly Furtado. Kolejnym mankamentem były wg. mnie komentarze szanownych Panów, których zadaniem było chyba tłumaczenie gali? Nie mogłam się skupić na tym, co mówią gwiazdy, bo musiałam słuchać głębokich, pustych i mało śmiesznych przemyśleń...:[nie]
Koncerty Foo Fighters, Avril Lavigne, czy Nicole i Will.i.am. pierwsza klasa!!
Co rok marzę, żeby się tam znaleźć, może kiedyś się uda....A tymczasem pozostaje siedzieć i oglądać....;)To byłoby na tyle z pierwszego wpisu, mam nadzieję, że nie usunę tego bloga po jednym dniu jak z innymi.....:[damyrade]
cya!!!