wymęczony remis z liderem.
cieszy mnie to, że chyba lepiej gramy niż w pierwszej rundzie ;))
co u mnie? wszystko jak najbardziej spoko, jestem szczęśliwy.
Ba! nigdy aż tak nie byłem, serio.
Tym samym życzę wszystkim szczęścia, tego prawdziwego szczęścia!
I'm in love ; )