szmyt mistrz normaaalnie ;d
a . no i bez żadnej przeróbki ;d
Dzisiaj było nawet spoko .
Prawie wyjazd na piecki . ; p
na poczatku z edkiem , zaremba i jezusem .
później doszli ludzie .. ; D
no i grill na boisku ;D
i te leżące zgrzewki 'soku brzsokwiniowego ' chyba sprzed kilkunastu lat . xd
ale zwała była ;d .
Ostatnio nie było za fajnie .
ale teraz jest wręcz zajebiściee ; d
Rozdział zamknięty , i dobrze .
Czuje az taka ulge .
jak Wika pożyczy mi rower to znowu misja piecki . ;d
no to na tyle .
Siemano ; d