fotka troche łachowa wyszłam jak w tytule:P
Co u mnie?
Dupa, nic, null poprostu szare nudne życie z przebłyskami szczęscia. Ale dół to jeszcze nie jest. Musze przeżyć następne dwa tygodnie zawalone sprawdzianami. Ale na gg zawsze znajde czas bo czego nie robi sie dla przyjaciół:)
My friend dalej w skowronkach. Mam nadzieję ze jej to nie minie bo narazie to tylko ona potrafi mi dać kopa gdy zaczynam sie dołować. Chwała jej za to:*
Ja chce ferie i na narty pewnie znowu Francja. Ale ominie mnie genialny obóz w Zakopanym:( Kurde czemu ferie trwaja tylko 2 tygodnie człowiek po takiej charuwie w szkole nie odpocznie w 14 marnych dni. Niedawno se uświadomiłam jak ja kocham zimę i jazdę na nartach.To właśnie narty dają mi tą siłe w nogach do bicia rekordów w siedzeniu na niewidzialnym krzesełku, hehe(wtajemniczeni wiedzą:p). Narazie tylko Hubi mnie pokonał.
Długa ta notka jak dla mnie. Nareszcie jakiś przebłysk choć minimalnej weny.
Pozdro dla:
-Patki
-Marty
-Izy(która przypomniała mi o Ziemniaku z obozu:p)
-Ziemniaka z obozu
-Buni (przewodnicząca szkoły, jestem z niej dumna:*)
-Bereniki(niech się wypcha:p)
Oraz dla wszystkich tych których znam, oraz dla wszystkich fanów N.E.R.D, czyli najlepszego zespołu na swiecie.
Mua:*