hehe w wymislnej fruzurce :D tak na szybko nie mam czasu dzis zabardzo na wybieranie nie wiadomo jakich fotek :D
caly dzien w biegu ze szkoly w pole z pola nawlekac a potem szybko sie zbierac ale jak widac sie wyrobilam bo mam chwile wytchnienia :D
ale wieczór zrekompensuje mi ten nie udany dzien bo z Dominikiem :***
żyjmy tak z dnia na dzien nie patrzmy w stecz czekajmy na kolejny dzien