Dzisiaj w stajni się było :P
Konie się wypuściło na padok
Ogarniało się w stajni trochę
potem sprowadzanie koni z pastwiska bo mega meszki je atakowały biedactwa
Ogolnie dalej załamka i smutek :((
Jutro znowu do stajni :))
No i od czwartku znowu do pracy dobre już się skończyło szkoda ale co zrobić trzeba jebać
Nic mi się nie chce totalnie ;//