Całkiem dużo zajęć było, sporo się działo więc i pisać nie miałam za bardzo ochoty :-)
Po kursie bardzo poprawiony nastrój. Zadowolona, zwłaszcza, że i rad kilka cennych i kilka miłych słów się usłyszało :-)
Święta spędzone na opychaniu się smakołykami, podziwianiu choinki i planowaniu. Teraz czeka nas jeszcze sylwester więc idę zbierać siły, zwłaszcza, że coś małe przeziębienie mnie dopadło.
Na fotce Amon z Chrcynna