Nie wiem, czy wiecie, ale mój pb obchodzi dzisiaj trzecie urodziny :)
Z tej okazji (a może z okazji nudów w pracy?) milutka, cieplutka, "focąca" fotka oraz nie-wiem-jeszcze-jaka (to się okaże podczas pisania), "urodzinowa" notka :>
Postanowiłem zrobić małe podsumowanie tych trzech lat..
Zdjęcia to dobra rzecz. Pokazują nam, jak się zmieniamy, jak najebane mieliśmy kiedyś w głowie i tak dalej..
Przez te 3 lata wbrew pozorom naprawdę dużo się działo.
Ileż to fryzur przeszło przez mój łeb..
Ileż to osób namieszało w moim życiu. Masakra.
A ile imprez było! Łojojoj xD
Dzisiaj kolejna, może zrobimy ją z okazji urodzin bloga? : P
Bo z okazji "Ostatniej soboty w tygodniu" to tak trochę nie tak : >
nevermind, nie mogę się doczekać wieczora }: >
Miałem jakoś w planie coś więcej napisać, ale tak jak pomyślałem o dzisiejszym wieczorze, to jednak biorę się za książkę - szybciej czas zleci : >
Pozdrawiam tym razem komentujących, o : P