Ym... to ze przygryzam wargę wcale nie znaczy, ze próbuje kokietowac:P ym...czy kusic... czy jak kto tam woli:P :)
Dawno mnie tu nie bylo w sumie...najwyzszy czas, aby cosik nabazgrac(czyt. naklikac)... no...;p wiec... moze zaczne od tego, ze to zdjęcie jest dla pewnej osobki, ktora prosila o dedykacje... ; )) nie Paweł?:P i co...no mialam w nawiasie napisac Twoje pseudo, ale wolisz byc nieujawniany;p w zwiazku z tym, powiem(czyt. napiszę), iż jest to Paweł S....:p no i tyle tylko chyba mogę ujawnic... ;P Ym... humor mi dopisuje jak narazie... przede mn± ciezki tydzien...ale nie mam wyjscia...musze sobie dac rade... przeciez silna ze mnie dziewczynka nie?:)) :)) dobra koncze... uciekam... nie ma mnie juz:P ;)
Moze na koniec jeszcze tylko dol±cze pozdrowionka:) a wiec pozdrawiam:
*Misia Mojego:*:*:*
*Pawła
*Wojtka
*bienia
*Monisię:*
*Kinię
*Tatiankę
*Ewelkę
*cał± moj± zwariowan± klase;P
i wszystkich, ktorzy komentuj± mi bloga;P
No to Ciaaaaaoooo:)