Polityka tego państwa co tylko nazwy jest jeszcze polskie jest wybitnie antynarodowa i antyspołeczna. Bardziej jest modelowana na wzór republik bananowych i ameryki łacińskiej gdzie jedni maja wszystko ponad stan a drudzy klepią biedę. Zamknięte osiedla dla bogaczy i notabli systemu oraz całe prowincje Polski gdzie ludzie utrzymują się ze zbierania runa leśnego niczym Buszmeni w afryce. Żeby młodzi ludzie mogli urządzić się na starcie życiowym nie mając rodziców z ubeckimi powiązaniami lub z układami , muszą wyjeżdżać za granice na roboty przymusowe by zarobić na mieszkanie, szkolę lub utrzymanie dzieci. W Polsce praca jest słabo płatna ciężko pracujący człowiek zarabia mniej niż bezrobotny w Niemczech przy praktycznie jednakowych cenach.
Fakt ze mamy największą emigracje w historii Polski która miliony Polaków pchnęła do pracy zagranice by mieli na przyslowiowy chleb nie najlepiej świadczy o tym państwie o tym jak się łamie prawa obywateli do godnego życia kosztem ich i ich dzieci. Nawet podczas okupacji ruscy i Niemcy nie zdołali spowodować takiej emigracji ludności Polski i takiego wynarodowienia.