Nareszcie wakacje, pięć dni wolnych huuu;p
długo mnie tu nie było ale to noc.:)
za godzinke wychodze na ognisko do Karśnic hihi;>
mam nadzieje, że źle nie będzie.
Potem u mnie Mihaś śpi. Będzie upojna noc ^^hahah
Przed chwilą wac z czakim wpadli i tofik, buczek i klabuś;]
No a teraz trzeba się szykować już, bo czasu nie mało a pieszo idę ^^
Bajo;>