[zostaw mnie... bez tchu]
bede szczera jak cholera.
fizyka poszła mi do bani, nawet gorzej niż gorzej.
czyli poprawa za tydzień, a jak nie to..
o mój Boże,
jeszcze ze mną dobsz, nie załamuje się.
zmieniam tutaj nawet wygląd.
heloł?! staram się.
a i tak nikt nie dostrzega mojej pracy oczywiście szkolnej.
mam już dość życia w cieniu za kimś innym.
chce wyjść, pokazać się.
może jednak jeszcze troszeczkę zostane szarą myszką.
prawdziwa ja - wkracza do akcji.
oj strzeżcie się ludzie w szkole.