Pitu pitu.
Już trzy tygodnie wakacji za nami.
Poniedziałek - KINIA
Wtorek - KINIA
Środa - KINIA
Czwartek - KINIA
Piątek - KINIA
Sobota - KINIA
Niedziela - KINIA.
Podziwiam Cię, że ze mną wytrzymujesz! chociaż KTO BY ZE MNĄ NIE WYTRZYMAŁ haha.
Moja mama ma złote dziecko!
Tymczasem idę gdzieś na leżak, czy do basenu.
Uwielbiaaaaaaaam ;*