Jeden uśmiech dał mi powód do życia .
Ona nie widzi swoich wad ,za których on ją kocha .
Prędzej czy później każdy z nas musi dorosnąć i być odpowiedzialny. Rezygnujemy z tego, czego pragniemy i robimy to, co powinniśmy. Niełatwo całe życie być odpowiedzialnym. W miarę upływu lat, ciężar staje się nie do udźwignięcia, ale staramy się jak możemy, nie tylko dla siebie, przede wszystkim dla tych, których kochamy. Prędzej czy później wszyscy będziemy dorośli i odpowiedzialni.
Zawsze, kiedy płaczę przypominam sobie chwile po naszym rozstaniu. To zawsze pomaga . Nigdy nie cierpiałam bardziej niż wtedy .
Podnoszę powieki, widzę Twój uśmiech. Spoglądam Ci w oczy: niebo... moje niebo jest bliżej.
Płacząc na plaży, wpatrywałam się w mętną toń morza . Chwilami zastanawiałam się , czy nie skoczyć w jej otchłań. Skończyć tą katorgę, nie patrzeć na twoje szczęście . Na krawędzi pomostu zmieniłam zdanie. Nie jesteś tego wart
Ciężko jest sobie czasem radzić ,nawet gdy mamy nadmiar swoich sił.Nie zdajemy sobie sprawy jak nam źle ,ale próbujemy się cieszyć każdą chwilą i starać się dzielić nią z najważniejszymi.Jednakże są tacy ,którzy po jakimś czasie wezmą i zostawią Cię.
~Czasem zastanawiam się, jak odróżnić miłość, od potrzeby bliskości i strachu przed samotnością. Chciałabym mieć kogoś, kto będzie dla mnie zawsze i wszędzie, ale to chyba jedynie pożądanie, chęć zaspokojenia zwykłych fizycznych potrzeb. Nic więcej. Nigdy nie lubiłam się niczym dzielić, podobnie jest też z uczuciami.Mogłabym obwiniać za to chęć bycia niezależną, ale prawda jest taka, że się boję. Boję się miłości.
Najpierw mówili odczekaj kilkadni - będzie lepiej. Pocieszali że czas leczy rany, potem wmawiali, że kiedyś będę się z tego śmiała. Ale czy to ma sens? Czy istnieje jakieś lekarstwo na to,że pomimo tego, że wylałam przez Ciebie tyle łez, nie mam Ci tego za złe?
Powiedz, że choć przez chwile tęsknisz za mną. Że są takie momenty, w których brakuje Ci mnie, że są taki dni, w których oddałbyś za mnie życie i powiedz, że kiedyś pokochasz mnie tak jak ja kocham Ciebie. No cholera powiedz to!
to, że nie wypominam, nie znaczy, że nie pamiętam
myślisz, że marne słowo - 'żegnaj' coś da, że zapomnę o chwilach spędzonych razem, o smaku Twoich ust, po prostu o Tobie. i tak nie przestaniesz mnie kochać i tęsknić, więc po co go nadużywasz. powodzenia Kochanie.
spójrz mi w oczy i powiedz, że nie warto było się zakochać
że niby jest zajebiście i nie ma się czym przejmować ?