


A dzisiaj optymistycznie, dlatego chujowe zdjęcie.
Ognisko było, w tipi. Poczuj się jak prawdziwy indianin, szkoda, że kiełbaski spalone na węgiel popijałem brandy za 30zł. NEVAR AGAIN.
Za to dzień kacny przyniósł zadziwiający development, dzięki któremu cały czas za mną chodzi odbicie dwóch niebieskich gwiazd w oceanie bieli.
Użytkownik dlugizlybrzydki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
02/09/2010 22:07:39
23/08/2010 18:19:59
30/07/2010 22:21:31
19/07/2010 20:23:48
08/03/2010 16:30:37
05/03/2010 22:55:24
01/03/2010 17:09:45
26/02/2010 1:10:18
Wszystkie wpisy