eh....
co za zycie...
raz z górki a raz pod górke...
No tak juz to bywa....
Ja niechce tam jechac...ja chce tu zostać...
musze zostawic tu wszytkich...
cholera i znów na 10 miesięcy...;/
Moze gdyby sie inaczej to potoczyło to moze i bym zostala... no ale niestety...
musze wracac tam... gdzie przyjaciól takich jak tu brak...
ostatnio moje 5 dni... :((
ja niechce opuszczac was...
;(