Ostatnio dużo mysle nad tym kim jestem w tym momencie.
Jak widać po zdjęciach wygląd można zmienić z dnia na dzień ale czy człowieka, charakter?Po tych kilku latach mojego dorosłego zycia mogę stwierdzić na pewno jestem odważniejsza, bardziej uparta niż byłam, staram się doceniać chwile. Z tym drugim- niekoniecznie jest to ta dobra cecha. Mogę również stwierdzić, że stałam się znow bardzo wrażliwa, zniechecona otaczajaca mnie rzeczywistoscia- wręcz często przygnebiona i smutna. Często zadaje sobie pytanie- gdzie tamta JA. Ja, która była silna, nie odpuszczała. Miałam swoje plany, marzenia, cele& a teraz?Boje się planować, Cele- tego też się boje, bo ostatnio mi nic nie wychodzi. Marzenia? Czuje, że się uwsteczniłam, że gdzies popełniłam błąd.A może po prostu wróciłam do pierwotnej postaci- szarej myszki, która wolała dużo się nie odzywac, nie ufać.
Zaniedługo kończe studia i co dalej?
Nie mam pojęcia czy ide dobra drogą.
Założyłam tego bloga w 2009r aby pisać swoje nawet najdurniejsze myśli ale chyba tego nie potrafie.
Mam nadzieje, że za jakiś czas znow zobaczę w lustrze tą silna, szczesliwa babę&