od lewej Kasia, potem ja jem mandarynke :D jakos udało mi sie zdobyc bo wszystkie zostały wyrzucone na podłoge i Bronka podobno weszła bez butów na rozgniecioną... :D:D potem Anitka, a potem Bronka :D:D oczywiscie mają cudowne miny jak zwykle. mysle że nie jesteście obrażone, bo to tak cudowne zdjecie, że szkoda by go było nie zamieszczac :D:D
pozdro dla: kumkwatów (!)(!)(!) i Kasi :D
:*:*:*
komentowAAAć!!!