wracam do dodawania zdjęć tutaj, użalania się nad sobą tutaj, pisania bezsensownych notek tutaj. dzisiaj dwa mecze do przodu, bardzo dobrze :) popołudnie spędzone we wspaniałym gronie! chcę już łazić w krótkich spodenkach, chcę żeby termometr wskazywał dwadzieścia pięć stopni, a nie jeden! chcę ciepła, chcę wakacji! czas leci strasznie szybko. za szybko. ale to w pewnym sensie bardzo dobrze. na mikołajki szykuje się jakaś wycieczka do kina, na kręgle z klasą i 1d :D czuję, że to będzie boskie! wobec tego, do mikołajek, do świąt, do sylwestra, do urodzin, do 1 czerwca, do wakacji!