Co się dzieje z nami ze światem?
Hallooo da mi ktoś odpowiedz?
Nie nawidzę świata,to kompletny świr
Pora się zmienić, coś zakończyć, coś rozpocząć
Nazaret pierwsze półrocze zakończone z wielkim uśmiechem, wiele trzeba było poświęcić ale mimo to było warto. Zakochałam się w Warszawie, pokochałam korki, galerie, komunikację miejską, światła, przejścia, Wisłę, Narodowy, starówkę, Nowy świat, wiele innych rzeczy na pewno nie pokocham teatru ani opery, jedna pewna rzecz.
Pozdrawiam Martynkę i Wojtka wiem, że to głupie co robię ale nie potrafię się powstrzymać, ten chłopak ma w sobie coś wyjątkowego, coś niezwykłego na pewno miło będę to wspominać. Nowa Nazaretańska znajomość.
Boże poprowadz mnie właściwą drogą, o nic więcej nie proszę....
długo się zastanawiałam czy oby na pewno wkręcać się w tą znajomość, wiem że bylo warto.
Na pewno będę żalować albo może i niee.
To tylko kolega, może cichy przyjaciel.
kolejny-> kolejny,kolejny->kolejny,kolejny,kolejny.
Teraz tak z innej bajki, chciałabym żeby coś w moim życiu się zmieniło jeszcze na lepsze....
Ciekawe kiedy ktoś coś zrozumie
Kiedy się przekona
Czekam:*