Kiedyś myślałam, że to naprawdę jest możliwe i mimo różnych zdarzeń wciąż jeszcze gdzieś tliła się nadzieja. Obecnie nadziei nie ma. Zeszłam na ziemie. Odcinam się od tego. STOP, to już koniec. Zamykamy ten mały rozdział.
Spytacie mnie "Dlaczego?" argumentując "Przecież tak Ci zależało, to już tyle czasu i teraz gdy zaczyna się wszystko układać...odpuścisz?" 

Ja po prostu nie chcę dalej w tym tkwić. To trwa zbyt długo a ja ciągle tkwie w miejscu. Wiem, że nie będzie to łatwe ale jestem pewna ze dam radę i oderwę się od tego raz na zawsze. Nie można tak długo żyć tylko nadzieją i złudzeniami. Nie czekajcie na "JUTRO" bo ono nic lepszego ze sobą nie przyniesie, jeśli Wy nie przyczynicie się do tego. Nie oczekujcie cudów, nie użalajcie się. Nie czekajcie. 
Idźcie do przodu i zacznijcie żyć dla siebie i spełniać swoje marzenia.




... czasem czekamy zbyt długo, a potem robi się za późno.


___________________________________________________________________



FORMSPRING ask me !