Dawno mnie tu nie bylo.
Choruję na Tomasza Beksińskiego, tak to sobie nazwałam
Ten rok chyba jest najgorszy dla mojego środka
Nie mogę tego sensownie poskładać
Wszystko mnie boli, ten smutek to jakos wpadł i nie chce isc, a mowilam mu ze nie moze zostac na stałe... nie slucha sie ;p
Wyglada to tak, ide na kawe, oczywiscie sama, i rozpier mnie totalnie
Czasami mysle, ze to nie ja jestem winna bo po prostu nie pasuje do otoczenia, o
Wyjechałabym w Bieszczady! Zaplątała gdzies między drzewami, w zieleni i bylby spokoj, święty
Ale jade do Krakowa, chociaz tyle. Takie dwa dni dla siebie, pieknie! chociaz takich dni to mam sporo... wlasciwie caly czas. ostatnio ciezko idzie mi opiekowanie sie duszą
Meh tylko nie mówcie nikomu, ze tak mi źle heh