Chadzal do mnie Jasiu, a jam go czekala. Witalam go w ciemna noc , z ranka wyganialam.
Cielsko lodowate stoi popod lasem. Lypie wokól okiem krwawo zezowatym. Nie zobaczy kochanek, biegnie jak kon raczy. Tego kto pieszczotami dzisiaj go uraczy... aaaaa!!!!!
Gdy nocka ciemna, Jas do Kasi gna.
Od nocy do ranka czekam na kochanka. Na mojego Janka, mojego milego. Od nocy do ranka czekam na kochanka. Na mojego Janka, a tu nie ma go.
Ze on do niej chadzal o calusy prosil Bedzie go po lesie czarny Dybuk nosil. Ze on do niej przychodzil, prosil o calusy. Bedzie teraz na nim sie krucze stado tuczyc.
Gdy zdusze dybucze obdziera ze skóry Nie dla niego usta twe, lecz wilcze pazury. Kiedy zdusze dybucze cialo jego wlóczy. Nie dla niego usta Twe, ale dzioby krucze.
Oko Dybuka duszeczki szuka.
Choc mi lamie kosci, choc mi parzy skóre. Zem do ciebie w gosci chadzal - nie zaluje. A ty po mnie nie placz, glosu serca sluchaj. Duchem do cie przyjde znów..... choc w ciele Dybuka Dybuk to naga dusza, zmora, duch w folklorze żydowskim. Dusza zmarłego, która nie może zaznać spoczynku. Ciekawe na kogo ona czeka....
Komentarze
~depre Na kogo czeka, na tego czeka. Ważniejsze: ile będzie musiała czekać i czy się w ogóle doczeka.
O sobie: Ja w kilku słowach: fotograf, marzyciel, informatyk, romantyk, wojownik, skorpion ;)
Miło, że tu zaglądasz.
Mam nadzieję, że spodoba Ci się to, co tutaj zobaczysz.
Nie dość, że facet to jeszcze fotograf czyli chwalipięta niesamowity :D I właśnie po to jest ten photoblog. Umieszczam zdjęcia, którymi (przynajmniej wg mnie) warto się pochwalić.