Nasza cudowna czwórka- Kaweczka, Madziorra, Kasia-Kate-Salvador i ja :) Szkoda że to były tylko 4 niezapomniane dni.... z wami mogłabym tak całe życie. Już niedługo koniec roku szkolnego czyli wielkie rozstanie. Ale kto wie czy jeszcze kiedyś nie trafimy wszystkie w to samo miejsce jednocześnie :)
Dziś krótki wypad z kawcią i Angelą do la :) szkoda że nie posiedziałyśmy dłużej ale myślę że niedługo wybierzemy się tam jeszcze z Kasią i Magdą J.