Zapał świeczkę, świeczki są fajne!
Jak mi minęła niedziela? Ooops, jak mija. Z racji, ze dziś wolne od pracy, dałam sie porwać szałowi zakupów. Kupiłam pare szmatek i kartkę urodzinowa dla mojego czarnuszka. Napisałam w jego języku życzenia (mam nadzieje, ze sie rozczyta, bo te znaczki były tragiczne do "napisania". Ja bardziej nazwałabym to rysowaniem... Jeśli okaże sie, ze dobrze to wrzucę fotkę jak to wyglada.
Za godzinę mamy gościa... Jestem w szoku, ze zaprosił tu znajomych. Miało nie być gości poza moimi rodzicami a tu proszę jaka niespodzianka. Trudno. Jakoś przeżyje :)
Eid Mubarak!!!