"Honey! Look! Jarzębina!!!"
"What?!"
"Jarzębina! This red one..."
"Natalia... ENGLISH!!!"
Hah, kocham denerwować moja czekoladke moim ojczystym językiem. Jest to takie słodkie, ze chyba nigdy sie nie odzwyczaje.
Kolejny dzień w pracy. Póki co jest dobrze - biara mnie codziennie. Zobaczymy na jak długo :). Yaz stara sie o prace w sklepie dla mnie. Podobno wczoraj gadał z jakimś gościem także wszystko jest na dobrej drodze.
Postanowiliśmy, ze aplikuje o prawo jazdy i dostanę skuter :D. A ja tylko zapytałam o rower... Ok! Niech już bedzie ;)