ah. szkoda, że tolerancja nie jest modna w moim mieście ^^
a trzeba przyznać, że lekcja matematyki była bardzo wesoła. latające pomoce naukowe tyle sprawiły dla klasy 1b radości jak nigdy ^^
jeszcze tylko 22 lekcje i weekend.
a ja chcę do mojego ulubionego miejsca...
tak więc... gUpia jestem.