gUpia jestem
boże =/ czy niektórzy nie moga się o nic nie czepiać do mnie chociaż przez jeden dzień ?
dzięki im wielkie za zwalenie humoru.
i fajnie, że nikt się ze mną nie liczy i z tym, że ja też mam jakieś swoje plany.
proszę bardzo - ja ze zdaniem moich starych też sie liczyć nie będę.
i chcą żeby z nimi 'rozmawiać'. wieczne pretensje o to, że z nimi nie rozmawiam. a niby o czym? i tak niczego nigdy nie rozumieją, a wszystko co robie, jak wyglądam [a to zwłaszcza] nigdy im nie pasuje.
<doprowadzona_do_szału>
taaa. czekałam na ten upragniony weekend przez cały tydzień - i proszę bardzo! wkońcu go mam =/
już wolałabym mieć 9 matematyk pod rząd niż siedzieć w domu.
.end.