Hmmmm, ostatni weekend przyniósł nam wiele wrażeń tych dobrych jak i tych złych. Mogę stwierdzić że ostatnimi czasy sen jest moim ulubionym zajęciem. Za oknem spadają białe płątki śniegu a na ulicy świecą się śwąteczne dekoracje. W sklepach jest pełno promocji, szkoda tylko że dziś jest poniedziałek a jutro trzeba wcześnie wstać i zabrać się za naukę, gdyby był piątek byłby to jeden z ulubionych dni.
Dawno się tak nie rozpisywałam, jedenaście