...a dzisiaj prawie cały dzień na Piotrkowskiej:) i co my kupiliśmy... dwa cienie do powiek i duuuuuuuży kubek do kawy:p hehehe, ahhh zapomniałam jeszcze o obiedzie :) później z dziubkiem byliśmy u mojej mamy w sklepie, ta jak się rozgadała... to przestać nie chciała:p a na końcu spacerek i podobno kłótnia na ławce:p Ja tam jej nie zauważyłam ale Mijalek z daleka (sokole oko) to wypatrzyła:p I znowu dostalam kwiatki takie śliczne kolorowe, ale jak doniosłam do domu to już były ledwo żywe:(
BUZIAKI FOR:
*Dziubek:*:*:*
*Mijalek:*:*:*