mieliśmy czas, by wszystko sobie poukładać.
gdzieś się zgubiliśmy,szukaliśmy drogi, ale Jesteśmy.
Drogi Pamiętniku,
dwadzieścia pięć tysięcy oddechów temu przypomniałam sobie Kim jestem.
muszę pamiętać. Zgubić się jeszcze raz nie byłoby problemem.Tylko z roku na rok
coraz trudniej się znajdywać. Wiesz, każdy ma coś na czym mu zależy i życie polega
na tym, by zaczynając od nowa nie zgubić tego co najważniejsze..
i czuję się jak w specjalistycznym ośrodku, tym
bez klamek i bez rozmów.
jakby świat zdawał się krzyczeć, że przecież
ludzie odchodzą.
na zdjęciu Thomas Ka. `
poświęcam się pisaniu.
rozlewam słowa na wykratkowanych kartkach.
list do K.
i jest M.O.T.Y.W.A.C.J.A.