Z moim tancerzem <3

Weselnie u Justynki i Patryka ;)

Daawno sie tak dobrze nie wytanczylam !

Nie pamietam kiedy ostatnio tu byłam.. brak czasu juz na takie rzeczy na photoblog..

Ale bede zagladac sporadycznie bo moze jest ktos to te moje wpisy czyta :)

Dzis jest taka niedziela, której nie mialam daaawno. Cisza spokoj sama w domu i odpoczywam poki co bez treningu :D Chyba mnie podmienili :D a tak serio daje odpoczać moim nożkom bo biegam po kilkanascie kilometrow 4-5 razy w tyg wczoraj wpadlo ponad 15km a potem spiewanie na dancingu w wysokich szpilkach wiec moje stopy blagaja o relaks :p No dobra jeszcze z godzinke poleze i zrobie skalpel Ewuni :)

Kotuś w pracy o 18 i w koncu kawałek niedzieli dla siebie bo ciagle praca i praca.. Czas zacząc planować słubną uroczystośc ale jestem w tym zielona i nie mam bladego pojęcia od czego zaczynac ;D

W ogole mam milion planow do relizowania ze braknie mi zycia na to wszystko :D

Miał być remont i nie ma kiedy tego zrobic a teraz juz mam w planie budowe domu i taki rozgardiasz w tym moim zyciu :D 

milej niedzieli ja odpoczywam dalej :) 

kocham <3