photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 SIERPNIA 2010

Diagram i kolega

Wakacje lecą zbyt szybko.Wróciłem z Włoch to byłem w krakowie,mało czasu nawet żeby do internetu dotrzeć potem M.Bałtyckie. Wróciłem 2 dni temu.Byłem w krakowie teraz jestem w lublinie u dziadków.Wszystko tak źle idzie.Nie wiem co robić

-zostawić szkołę i znaleźć coś w lublinie+ jechać z koniem do lublina i zasiąść tam??

-chodzić do szkoły w krakowie,zostawić tam konia i dojeżdżać na weekendy do Lublina??

-wyjechać do ojca do Włoch,zabrać konia i tam osiąść??

Wszystko się zjebało gdy odeszła matka.Dlaczego??Bo takie pojebane jest życie!!

W stajni już się nikt nie ksząta oprócz mnie i mojej siostry.Są tylko dwa konie.Halucynacja dziś wjechała.Będzie u pobliskiego hodowcy koni.Będę ją odwiedzał i nadal ją trenował aż do września-taka była umowa.Potem właściciel będzie na niej jeździł.Od czasu kiedy do nas przyjechała zrobiła wielkie postępy:nie boi się siodła, jeźdźca i chętnie skacze nawet 80 cm.Więcej nie próbowaliśmy bo jeszcze nie jest czas.Właściciel obiecał, że nie będzie jej zmuszał do skoków nawet sam przyznał że woli poskakać do 60cm to i dobrze.Diagram i ja ostatnio odpuszczamy ostre treningi,właściwie od zdania złota nie mam na nic ochoty, przeszła już myśl żeby pokazać na co mnie stać i popisać się,że "dzięki tobie, dzięki temu że go kupiłaś jestem najlepszy" niby później i tak byś odeszła.Ale teraz sobie zdaję sprawę ile zawsze robiłaś dla mnie, dla nas i dla stajni.Nie wiem co zrobić.Ostatnio nawet rozmyślam o sprzedaży Diagrama.Ale nie-nie mogę.

Ważne że w tym stanie mogę wytrwać bo mam kogoś kogo kocham.Dziękuję skarbie.Wiem że będzie dobrze-nie martw się.Kocham Cię pamiętaj o tym.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika diagram.