Dziś będzie o Niej. Kiedyś trzeba.
Anglia, funty... A niektórzy myślą, że po powrocie wybudujemy wieeelki dom i nagle znajdzie się miejsce na Święta wielkie rodzinne, olbrzymie. Otóż nie...
Mój dom... Nasz dom to przede wszystkim miejsce ciszy i wytchnienia, miłości. A my przekonaliśmy się, że rodzina zawodzi, że czasami ma Cię w d... Że czasami najlepiej z rodziną wychodzi się na zdjęciach. Nie marzy się nam wielka Wigilia, tylko My, Dzieci... Potem Pasterka, dobry seks. Tak Gwiadorowo. Tacy zasypani śniegem na swojej wsi, w maleńkim domku z prawdziwą choinką. Nie z tłumem ludzi, gwarą, krzykiem, może i wódka na stole, bo każda okazja jest dobra do picia. Nie!!!!!!!!!!!!!!
Wpadajcie Dzień później. Spoko. :p:p:p:p:p