Niechce takiego życia....które kłamie, oszukuje i rujnuje to co sie miesiącami budowało!!! Teraz trzeba budowac od nowa....ale ja niebuduje...niepotrafie...tak jak niepotrafie uwierzyc ze bedzie dopsz...juz w nic niewierze....zawiodłam sie na życiu...ale powinnam przeprosic...wszystkich za wszystko....bo niejestem taka jaka mnie sobie wymarzyliscie....bo popelniam bledy....gubie droge w zyciu....bo ranie was wszystkich. Przyznaje sie do bledów ale wiem, ze niektorzy z was tez niebyli wobec mnie fer...przynajmniej jedna osoba....to co sie wczoraj miedzy Toba a mna stalo bylo niepotrzebne....przepraszam, ze tak trzasnelam drzwiami i wyszlam ale sama wiesz ze niejest dobrze...ze wali sie wszystko....:( Przepraszam bo nalezy sie wam.
" Totalna Ciemność Dopadła Moje Ciało....Brak W Nim Światła...."