and when i wake you're

Living my teenage dream .

Zdjęcia wczorajsze.

Takie aburrimiento i takie sprawy.

Genialnie wyglądam, wiem.

Wiem, że nie mam moich genialnych długich włosów, które rok temu jeszcze miałam.

I za którymi cały lud tęskni.

Bywa, haha.

Wczorajszy wieczór należał do najlepszych wieczorów wrześniowych.

Mimo, że wrzesień się jeszcze nie skończył.

Ale powiem najpierw o gorszej sprawie.

Więc Noelia zmienia szkołę.

Od poniedziałku będzie w havo, o raaaany.

Próbowałam ją przekonać, żeby nie opuszczała naszego kochanego Montessori.

Ale dobra, przyznam jej rację, że w havo będzie łatwiej.

Alee będzie mi tak smutno bez niej i będzie mi brakowało wspólnego przesiadywania z nią i Chrisem na stołówce.

Znaczy Chris zostaje, ale z samym Chrisem to nie to saaaamo.

To były złe wiadomości.

Dobra wiadomość jest taka, że E&M narodziło się na nowo.

Jesteśmy parą idiotów, ale chyba o to chodzi, żeby było najpierw einden, a potem aanvangen.

Ale mam jednak do Ciebie słabość, Massimo.