Pogoda zjebana...humor zjebany...
Hehe...lepiej ułozone niż ostatnio...hihi^^
A wszystko zostało już wyrzucone za okno... nie ma nic...olać wszytsko... no prawie wszytsko... bo nie można olac kawuni robionej przez księdza Kamila... bo jest zaje kurwa bista...;d
Rekolekcje w kościele... śpiewamy, jemy, lejemy sie... ale mam jeszcze niebieskie rączki... bo Rafał mnie umie wycierać...xD