ech, jak zwykle nie wiem, co napisać, a szarość dnia codziennego jest przytłaczająca. konieczność zrobienia czegoś, czego nie chcesz, ale musisz - również.
wgl. jakieś dziwne się rzeczy dzieją ostatnio.
złapał mnie złuy humor.
czyżby się udzielał?
czy to tylko moje głupie paranoje?
again.
I wish it would be true.