Stare. Leżałam w tedy z Gośką na kocu przed blokiem, było lato, nawet pamiętam, że to była niedziela!
Brakuje mi jej, cholernie. Czekam tylko na wakacje, żeby ją zobaczyć i przeżyć 'drugie wakacje pierwszych razów', ale od razu mówię, że nie chodzi tu o seks Maaan.Na prawde jestem zdziwiona, że moja piersza, wielka miłość mieszka z moją przyjaciółką w innym kraju. Jest dziwnie. Dziwnie rozmawiać z byłym chłopakiem, którego się nienawidziło, przez wielką ranę w sercu. Ale wspominamy, jest fajnie. Gorąco Cie pozdrawiam, tak Ciebie no ^^
Trójkąty przyjaźni i takie tam inne, śmieszne Daniel : ) ale warto się pogodzić, teraz to rozumiem.
Jest dobrze, dogaduję się z matką. Dziwne, spędziłyśmy RAZEM cały wieczór, było nawet spoko.
Byłam też dzisiaj w parku, chciałam znaleść miejsce, w którym siedziałam 189 dni temu i miałam atak histerii, bo czułam, że straciłam najważniejszą w życiu osobę. Nie mogłam w tedy sobie wyobrazić tego, że będę mogła normalnie żyć, bez osoby, którą się kocha, tą prawdziwą miłością, tą wieczną. Ale udało się, przetrwałam najgorsze dni. 7 miesięcy, łał.
chciałabym znowu się tak czuć, mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha. Chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten Ktoś. Chciałabym denerwować się przed spotkaniem, a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca. Chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać, a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce, ściskać ile sił. chcialabym. i chyba jestem już do tego zdolna, mam taką wielką nadzieje. niech się dzieje, co ma być. trzymajcie za mnie kciuki!