Wrócilam :)
a wiec...
jestem żona od 8 miesiecy
i mama od 6 :D
nie narzekam
uczę się, a raczej moi mężczyźni mnie ucza.
cierpliwosci przede wszystkim :D
Chyba nawet nie marzylam o takim biegu wydarzen.
Moj synek jest najcudowniejszy na swiecie :)
Daje sile i motywacje do dalszego zycia.
Nawet po ciezkim dniu jeden jego usmiech i wszystko idzie w niepamiec :*
a moj maz?
a moj maz jest po prostu wspanialy, dlatego, że jest przy mnie i mnie wspiera...
bo nie zawsze jest lekko