Po ostatnim spotkaniu z Wiesią, Jarkiem i Stasiem,
na które zabrałam ze sobą dwie "szalone urzędniczki",
dostałam w prezencie Anioła.
Jest to jeden z piękniejszych Cherubinów, w posiadaniu których się znalazłam.
Przede wszystkim ma znaczenie.
Dziękuję.