Cieszę się, że na tym weselu mogłam spoędzić jeszcze trochę czasu z Monią, która też dziś rano pojechała toczyć swoją bitwę o Anglię. Powodzenia, Kobieto!
O sobie: Wiele razy myslałam o tym, by założyć swój blog. Zawsze w naszych głowach pojawiają się myśli ważne, ale ulotne. To wlaśnie dlatego, dziś już wiem, że dojrzałam do tego, by znaleźć kawałek swojej przestrzeni w sieci.
Zosiu, dziękuję.